sobota, 16 marca 2013

Ludzie jako bankomaty

Patent został nazwany "ad-hoc cash-dispensing network", co w wolnym tłumaczeniu oznacza "improwizowaną sieć wydającą gotówkę". Zgodnie z jego założeniami, w przypadku gdy desperacko potrzebujemy pieniędzy, odpalamy aplikację mobilną i wpisujemy tam kwotę, która jest nam niezbędna. Następnie apka używa geolokalizacji, żeby powiadomić wszystkich znajdujących się nieopodal użytkowników o tym fakcie. 
Kiedy ktoś zdecyduje się pożyczyć nam potrzebną sumę, zostajemy powiadomieni o jego lokalizacji i najzwyczajniej w świecie idziemy do niego, żeby odebrać gotówkę. Inna wersja patentu zakłada wyświetlanie mapy, na której wszyscy znajdujący się w pobliżu użytkownicy aplikacji zostają oznaczeni gwiazdką, jeśli mogą spełnić naszą prośbę, znakiem zapytania, jeśli jeszcze się nie zdecydowali lub krzyżykiem, jeśli odmówiły. Przy czym drugi wariant może być mniej komfortowy dla potencjalnych pożyczkodawców - potrzebująca osoba może starać się ich odszukać niezależnie od wyniku i naciskać, żeby podjęli decyzję lub zmienili zdanie. 
Kiedy już transakcja zostanie dokonana, użytkownicy potwierdzają jej sfinalizowanie i konto iTunes użytkownika, który otrzymał pieniądze, zostaje obciążone odpowiednią kwotą. Dodatkową premią za bycie pomocnym jest otrzymanie niewielkiej prowizji od przekazanej sumy. Swoją dolę dostaje też Apple - w opisanym w patencie przypadku, przy kwocie wynoszącej 50 dol. firma otrzymuje 5 dol., a osoba dostarczająca kasę - 3 dol.
W grę wchodzą również oceny, mówiące jak bardzo zadowoleni (lub niezadowoleni) z usług "żywych bankomatów" byli inni userzy, dzięki czemu istniałaby możliwość filtrowania wyników i wyszukiwania ofert wyłącznie od tych najsolidniejszych.
Patent rzeczywiście niezły, ale żeby był skuteczny i użyteczny, musi rozpowszechnić się na ogromną skalę. Poza tym w przypadku wypłat z bankomatu istnieje pewność, że banknoty nie są podrabiane - przy braniu ich od nieznajomego jest z tym trochę gorzej. Można też założyć scenariusz, w którym przestępcy namierzają w ten sposób ofiary, znajdujące się gdzieś w odludnym miejscu (jest to prawdopodobne zwłaszcza w przypadku opcji z mapą) i za jednym strzałem dysponują ich lokalizację oraz wiedzą, czy dysponują pieniędzmi.

http://pej.cz/Ludzie-bankomaty-nowy-patent-Apple-a5483



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz